Amortyzatory to jedne z najmocniej eksploatowanych części samochodowych. W czasie krótkiej przejażdżki wykonują nawet kilka tysięcy cykli, przy czym nakładane na nie obciążenia wzrastają w trudnym terenie lub z kierowcą preferującym bardzo dynamiczny styl jazdy. Kiedy powinniśmy się zdecydować na wymianę amortyzatorów w samochodzie? Czym grożą zaniedbania w tej materii?
Czym grozi jazda na zużytych amortyzatorach?
Nie sposób przecenić znaczenia stanu amortyzatorów. Stopień ich zużycia wpływa na bezpieczeństwo kierowcy i innych użytkowników dróg zarówno w sposób czynny, jak i bierny. Mocno eksploatowane amortyzatory w pewnym momencie przestają zapewniać odpowiednią przyczepność koła do podłoża, co bezpośrednio wpływa m. in. na wydłużenie drogi hamowania. Zbyt mocno zużyte amortyzatory obniżają również skuteczność systemu ABS, czyli jednego z kluczowych dla efektywności hamulców układów. „Mało kto wie” – dodaje ekspert sklepu motoryzacyjnego Amortyzatory24.com – „że zużyte amortyzatory przestając tłumić drgania w dostateczny sposób, mogą również doprowadzić w czasie jazdy do sporych drgań całego auta, w tym i reflektorów, a to może skutkować oślepieniem kierowców jadących z naprzeciwka.”
Zużyte lub uszkodzone amortyzatory to zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa ruchu, ale i dla trwałości poszczególnych części samochodu. Zepsute amortyzatory przenoszą drgania na pozostałe elementy zawieszenia, powodując ich przyśpieszoną eksploatację. Nie zapominajmy również o oponach, które na skutek tzw. ząbkowania – typowego dla aut z niesprawnymi amortyzatorami – bardzo szybko będą nadawały się jedynie do wymiany.
O czym należy pamiętać przy wymianie amortyzatorów?
Podstawową zasadą przy wymianie amortyzatorów samochodowych jest wymiana zawsze obu amortyzatorów na jednej osi. Amortyzatory wymieniamy na osi przedniej, ale też i na tylnej. „Częstym błędem” – przyznaje specjalista sklepu Amortyzatory24.com – „jest dbanie o amortyzatory jedynie na przedniej osi. Zupełnie zapominamy o amortyzatorach na osi tylnej, a to na nich powinniśmy się skupić przede wszystkim”. Efektem takiego podejścia bywają naprawdę kuriozalne sytuacje, kiedy to auto na przedniej osi ma założony już trzeci komplet amortyzatorów, zaś na tylnej ciągle jeździ z pierwszym. Niedbalstwo tego typu niechybnie prowadzi do poważnych uszkodzeń tylnej osi.
Wspominana szczególna uwaga, z jaką należy podejść do amortyzatorów na tylnej osi, wynika m. in. z faktu, iż bardzo trudno jest samemu kierowcy ocenić podczas jazdy, jaki jest ich faktyczny stan. Bardzo długo może nam się wydawać, że z tylnymi amortyzatorami jest wszystko w porządku i nie ma potrzeby ich wymiany. Pierwsze sygnały nadmiernego ich zużycia mogą doprowadzić do prawdziwej katastrofy.
Leave a Reply