Każdy samochód wymaga sprawnego akumulatora – taki stan rzeczy utrzymuje się niemal od początków motoryzacji. Najpopularniejszym rodzajem akumulatorów są akumulatory kwasowo – ołowiowe, które są na rynku od bardzo długiego czasu. Akumulator wymaga regularnej kontroli i odpowiedniej eksploatacji. Co to znaczy? Zapraszamy do lektury naszego artykułu.

Akumulator współpracuje z alternatorem – oba te elementy są odpowiedzialne za poprawne działanie elektryki w samochodzie. Żeby tak było, ich stan musi być perfekcyjny, muszą być idealnie dopasowane do samochodu oraz poprawnie eksploatowane. Dzięki temu możemy mieć pewność, że nie rozładuje się on przedwcześnie i nie zostanie uszkodzony.

Gdy okaże się, że w naszym samochodzie akumulator należy wymienić, kierowcy stają przed trudnym dylematem, jaki akumulator zakupić. Jedną z opcji są akumulatory, które dostępne są w supermarketach. My jednak odradzamy takie rozwiązanie. Producenci z góry produkują te modele z myślą o niskiej cenie, więc wykorzystują starsze technologie i mniejszą ilość bądź cieńsze płyty. Taki akumulator jest o wiele mniej trwały niż pełnowartościowe produkty ze sklepów motoryzacyjnych, firm takich jak Bosch, Exide, Varta czy Centra. Powinniśmy więc kupić właśnie taki produkt – chyba, że zależy nam wyłącznie na doraźnej pomocy.

Nowy akumulator musi być dopasowany do samochodu pod względem konstrukcji zewnętrznej. Chodzi tu mianowicie o gabaryty, a przede wszystkim o położenie biegunów. Jeśli akumulator będzie za duży, nie będziemy w stanie go zamocować w odpowiednim miejscu, jeśli zaś ma inne położenie biegunów, nie podłączymy go w żaden sposób.

Któż z nas nie przeżył sytuacji, kiedy rano chcąc udać się do pracy, włączamy samochód i… nic. Najczęściej dzieje się tak oczywiście w zimie. Akumulator pozostawiony w stanie silnego rozładowania narażony jest na poważne uszkodzenie. Wszystko dlatego, że gwałtownie spada gęstość elektrolitu kwasu siarkowego, a woda w akumulatorze najzwyczajniej w świecie zamarza. Niesie ze sobą to ryzyko rozsadzenia obudowy i wylania żrącego elektrolitu w komorze silnika lub w najgorszym wypadku – w przedziale pasażerskim (w zależności gdzie umieszczony jest akumulator). Jeśli akumulator w naszym samochodzie zamarzł, przed podłączeniem go do prostownika należy go najpierw rozmrozić w temperaturze pokojowej (zazwyczaj trwa to kilka godzin).

Jeśli zależy nam na wydłużeniu okresu eksploatacyjnego akumulatora, powinniśmy stosować się do kilku zasad. Podstawową czynnością serwisową jest sprawdzenie gęstości i poziomu elektrolitu. Warto sprawdzić także, czy akumulator jest odpowiednio zamontowany, a jego zaciski prawidłowo zaciśnięte i zabezpieczone warstwą bezkwasowej wazeliny. Dobrą zasadę jest nie włączanie radia, gdy samochód ma wyłączony silnik. Nieużywany akumulator warto jest doładować co ok. trzy tygodnie.